Liczymy do 12
Rozdanie nr 21
♠ 7 ♥ 9876 ♦ K85 ♣ Q7653 ♠ AJ62 ♠ KQ1043 ♥ 1053 ♥ AQ2 ♦ 7 ♦ A632 ♣ KJ1094 ♣ A ♠ 985 ♥ KJ4 ♦ QJ1094 ♣ 82
Rozgrywamy kontrakt 6♠ z ręki W po wiście ♥8.
Liczymy lewy: piki – 5, kiery – 1, kara – 1, trefle – 2. Razem 9. Po oddaniu lewy na ♣Q wyrobimy sobie dwie dodatkowe, a przebicie kara dostarcza lewę 12.
Ponieważ impas kier nie jest potrzebny (poza tym po tym wiście raczej się nie uda) więc bijemy asem.
Na początek sprawdzamy podział pików zagrywając np. do asa i do króla (walet będzie potrzebny jako dojście do ręki). Jeśli piki dzielą się 2-2, to możliwe będzie przebicie dwóch kar i powalczenie o lew 13 (przy ♣Q w ręce N).
Przy podziale pików 4-0 przerywamy atutowanie po pierwszej rundzie pików. Konieczne będzie zastanie układu pozwalającego wykorzystać małe atuty na przebitki lub wyrobić trefle (pomyślimy nad rozgrywką jeśli taki układ atutów się ujawni).
W autentycznym rozdaniu piki dzieliły się 3-1 więc odblokowujemy trefle i przechodzimy do ręki za pomocą ♠J. Na ♣K usuwamy jednego kiera a na kolejnego trefla – ♥Q. Położenie ♣Q jest obojętne ponieważ przed zagraniem J♣ powstała następująca końcówka:
♠ ♥ 97 ♦ K85 ♣ Q7 ♠ 6 ♠ Q10 ♥ 105 ♥ Q ♦ 7 ♦ A632 ♣ J109 ♣ ♠ ♥ KJ ♦ QJ1094 ♣
Do ♣J dokładamy ♥Q i nawet jeśli ♣Q weźmie lewę reszta będzie należała do nas.
Tak rozgrywając przegramy tylko wtedy gdy posiadacz trzech pików ma renons trefl (przy poczynionym wyżej założeniu, że piki nie dzielą się 4-0).
Ktoś może zapytać po co opisywać szczegółowo to rozdanie? Skłoniła mnie do tego kontrolka turniejowa.
Manewr wiedeński
Rozdanie nr 17
♠ KJ103 ♥ A93 ♦ J73 ♣ AQ9 ♠ 98764 ♠ 5 ♥ J106 ♥ K874 ♦ 1095 ♦ 84 ♣ K4 ♣ W107653 ♠ AQ2 ♥ Q52 ♦ AKQ62 ♣ 82
Po krótkiej licytacji rozgrywamy 6NT z ręki N. Wist (odwrotny) ♣10, z prawej ♣K. Bijemy asem i sprawdzamy kara zagrywając raz w ten kolor – nie podzieliły się 5-0 więc liczymy lewy: piki – 4, kiery – 1, kara – 5, trefle – 2, razem 12.
Szansę na lew 13 daje ♥K i ♣J w jednej ręce (przymus). Zgrywamy 4 piki (wyrzucając ze stołu jednego kiera) i 3 kolejne kara (z ręki kier). Doszło do następującej końcówki:
♠ ♥ A9 ♦ ♣ Q9 ♠ ♠ ♥ J106 ♥ K8 ♦ ♦ ♣ 4 ♣ W7 ♠ ♥ Q5 ♦ 2 ♣ 8
w której zagrywamy ♦2 ale niestety przymus nie zaszedł. E dołoży kartę tego samego koloru co my z ręki N i weźmie ostatnią lewę.
Co się stało?
Otóż zapomnieliśmy o manewrze wiedeńskim, nazywanym niekiedy przymusem wiedeńskim, chociaż w istocie jest to manewr odblokowania koloru jednej z gróźb podczas ustawiania przymusu.
Przypuśćmy, że wcześniej zgraliśmy A♥. Wówczas końcówka będzie następująca:
♠ ♥ 9 ♦ ♣ Q9 ♠ ♠ ♥ J10 ♥ K ♦ ♦ ♣ 4 ♣ W7 ♠ ♥ Q ♦ 2 ♣ 8
Zagrywamy ♦2 dokładając z ręki N ♥9 i tym razem E jest bezradny.
Na koniec dwie uwagi:
1. Opisany przymus zajdzie w tym rozdaniu po dowolnym wiście.
2. Proszę sprawdzić, że nie da się wziąć 13 lew jeśli ♣K będzie trzeci (o ile nie nastąpi wist małym treflem lub kierem).
Marek Wojciechowski